Testujemy Legginsy Gymshark Seamless Energy High Waisted Legging 

Idealne legginsy to obiekt poszukiwań każdej Kobiety ćwiczącej  Legginsy #gymshark są znane z tego , że równie szybko pojawiają się w sklepie co i znikają. Gwiazdy Instagramy, YT i świata Fitness z zamiłowaniem noszą się w Gymshark z dumą eksponując swoje ciężko wypracowane atrybuty. Wygodne, nieprześwitujące i podkreślające sylwetkę ciuchy to oczywiście ideał każdej kobiety To jakie są te Gymshark? Miłe w dotyku, wygodne, nieprześwitujące i gdy wkładasz je na siebie rozumiesz dlaczego świat na ich punkcie oszalał a gwiazdy cykają w nich Selfie czy Belfie 😉 .  Przy treningu typu Interwały, Trampoliny, Trening siłowy sprawdzają się idealnie. A jak radzą sobie z Jogą? Przy praktyce zachowują się idealnie- nie ograniczają ruchów, są praktycznie nie wyczuwalne co przy bardziej wymagających asanach typu Hanumanasana (czyt. Szpagat) jest mega wygodne. Moje odczucia po dostaniu Legginsów Gymshark? Czuję się w nich wyjątkowo – sądzę, że warto wydać na nie pieniądze choćby raz do roku niż zapełniać swą szafę tonami ciuchów , które potem zalegają w szafie bo leząą nie tak, prześwitują. Niestety z opinii własnej  i moich dziewczyn z treningów nie ma nic bardziej niekomfortowego i niemile widzianego przez kobiety niż prześwitujące, niewygodne legginsy. Ważne by na treningu czuć się swobodnie, komfortowo i dobrze w ciuchu ,które nosisz.

Gymshark robi dobrą robotę po prostu